Cześć! Od wczoraj na Panfu pojawiły się takie paski, oznaczają one humor Pandy i energie Pandy, którą możemy polepszyć dzieki jedzeniu z automatu z dżungli i plaży, oraz napojów z boiska i tarasu zamkowego (zdj.) Wogóle się zastanawiałam co ci "agenci" robią, a już wiem, pilnują aby do Kamarii i restauracji wchodzily szczęśliwe Pandy, tzn, z zapełnionym paskiem energii. PO wejściu miałam mało i nie chciał mnie wpuścić a moja Panda, sama, tak sama usiadła i zaczęła płakać.. ciekawe, ;) Jak z zdjęcia widać Basepef złapany! Już nam nie zagraża, a w Panfu już pojawiała sie nowea gazetka i nos renifera z choinki ;)) Stąd ten strój śmieszny :D Pozdrowionka!!!
5 komentarzy:
Hej Misieńko :*
Jak tam czas Ci mija?
Ach... Masz rude włosy... Te, które nosiłam podczas jednego dnia Złotych Pand :) Są piękne. Planuję wykupić Złoty Pakiet, bo aż mnie nosi od tego, że nie mogę wejść na Rancho, do kochanych rumaków...
Nie mogę Cię złapać na Panfu :( Ciągle mi pokazuje, że grasz.
Pozdrawiam ciepło!
Hej, Gazellko!
Dziś może rzeczywiście byłam, ale to w sensie to mój tata, który grał w rapido snake ;))
Ale tak zwykle jestem na Pandalienie ;)
Tak koniki są cudne, do czasu jak nie wykupisz pakietu sobie, i jak bedzie tam coś nowego, specjalnie dla Ciebie dodam fotki :))
Pozdrawiam serdecznie ;)
Jejku, naprawdę? No to dzięki wielkiee :)
To był chyba jakiś błąd... Bo gdy klikałam na rakietę do Tamaki, też mi wyskakiwało, że gra....hmm..
Noo a ja w końcu chyba będę miała rude włosy, ale realnie :D
Pozdrawiam!
Oo, to fajnie, ja też uważam że rude włosy nie są brzydkie, dzieki nim też można być oryginalnym, ja też np mam rudowłosą koleżankę, ładnie jej w nich ;)
Pozdrawiam! :)
A ja już wiem, dlaczego nie mogłam wejść do wieży i restauracji - był jakiś błąd i nie było ochroniarzy. Być może tylko u mnie :)
Masz bardzo interesujące notki, chyba wezmę sobie Twój blog jako jedno ze źródeł plotek ciotki Klotki i nowinek z miasta :P
Pozdrawiam :)
Prześlij komentarz