Hej! Każdy z Was pewnie czekał na 2 września czyli na dzień końca misji. Niestety, nagroda za uratowanie jest tylko dla Złotych Pand... Jest to własnoręcznie zrobiony naszyjnik, przez wujka Elli, naszej reporterki :)
To było to przewidzenia, skoro na jedną misję dostaliśmy 3 odznaki, więc ciąg dalszy musiał był dla ZP. Pozdrawiam serdecznie =)
1 komentarz:
Zapraszam misiu lubisu na moje dwa nowe blogi jeden to nellymojasila.blogspot.com a drugi to montana-cyrus-stewart.blogspot.com pewnie domyslasz sie skad sa
Prześlij komentarz