Ta torebka w sumie nie stoi tak sobie ona wyskakuje z zielonej skrzyni z fioletowym dymem i kurzem :) Niestety jest tylko dla Złotych Pand... Może sie wkrótce dowiem o co z nią biega... Więc będę mieć oczy i uszy otwarte :D Teraz to już na pewno się żegnam, pa! =)
piątek, 12 września 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz